sobota, 13 kwietnia 2013

Trzy miesiące z drożdzami

Witam na moim blogu! Muszę przyznać, ze jest to projekt trochę spontaniczny, nie za bardzo wiem co z tego wyjdzie i w jakim kierunku będzie się rozwijać.
Blog powstał by oderwać się od szarej polskiej rzeczwistaści oraz aby dzielić się z innym moim zdaniem i pasjami. Będzie też motywacją to rozwijania ich.
Interesuję się modą i kosmetykami, to za pewno o tym głównie będę tu pisać. Chciałabym aby pojawiały się tu moje stylizację, ale czy to wypali zobaczymy.

To było trochę prywaty a teraz czas na notkę o tabletkach drożdżowych, które stosowałam przez ostatnie trzy miesiące.
Stosowałam drożdze firmy Lewitan, dokładnie takie:
Brałam dwa razy dziennie po jednej tabletce przez 3 miesiące.

Efekty kuracji:  po pierwsze i najważniejsze drożdże znacznie zmniejszyły u mnie wyskakiwanie 'nieprzyjaciół' czy też 'diod' jak zwał tak zwał, ważne, że każdy wie o co chodzi. O to głównie mi chodziło zaczynając swą przygodę z tym produktem i jestem zadowolona z efekty, który uzyskałam.
Zauważyłam też szybszy porost włosów i paznokci z czego również bardzo się cieszę.

Polecam drożdże wszystkim, którzy mają problem z trądzikiem lub chcę przyśpieszyć porost włosów. Oczywiście wiadomo, że każdy inaczej reaguje na tego typu produkty.
Suplement diety nie uczulił mnie.

Jeśli macie jakieś pytanie to chętnie na nie odpowiem.

xoxo
Monika T

3 komentarze:

  1. a czy stosując te tabletki nie miałaś tak, że na początku Cie wysypało, a dopiero później cera zaczęła się poprawiać? bo słyszałam, że tak jest stosując drożdże

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy innaczej reaguje na suplementy, u mnie na początku był wysyp, ale nie duży, a później zaczęła się poprawa i to dośc spora :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się obawiam zawsze wysypu i chyba dlatego do tej pory nie wypróbowałam drożdży :D

    OdpowiedzUsuń